czwartek, 23 marca 2017

Obawa przed nieznanym i lęk przed zmianami

Zdecydowana większość ludzi wiedzie życie niezgodnie z własnymi pragnieniami, zadowalając się obecnym stanem rzeczy, czymś zwykle mniejszym niż stan oczekiwany bądź wymarzony, tłumacząc sobie, że „tak ma być” … ale czy rzeczywiście?
Czy to naturalne i normalne, że godzimy się na życie poniżej naszych oczekiwań?
Czy nie powinniśmy żyć w zgodzie z własnym Sercem, Umysłem?
Bardzo często słyszymy porównanie życia do podróży, lecz czy jest to nasza podróż czy może pozwalamy, aby ktoś lub coś wpływało na drogę, którą podążamy?
Skoro to nasze życie i nasza podróż musimy sami decydować, jak ona będzie wyglądała, kogo ze sobą zabierzemy i dokąd zmierzamy, zgodzisz się?
Tak, wiem, to jest teoria ale w praktyce z reguły jest zupełnie inaczej, ale … czy tak musi być?
Przede wszystkim trzeba przezwyciężyć własne obawy, własną niepewność czy lęk przed nowymi możliwościami, przed tym wszystkim, co może nas spotkać na naszej drodze życia.
Co zatem stoi na przeszkodzie do realizacji tych planów?
Zgadza się, to niepewność i obawy oraz brak właściwego nastawienia i podejścia do nowych możliwości i nowych szans na lepszą drogę w życiu.
Zapraszam do obejrzenia nagrania:



Oczywiście, możesz niczego nie robić, niczego w życiu nie zmieniać i żyć obecnym życiem, lecz czy wówczas masz prawo do krytykowania tego, że niczego nie osiągnąłeś? że brakuje czasu dla rodziny? że nie możesz wyjechać na wymarzone wakacje?
Poświęć chwilę i rozejrzyj się, a ujrzysz osoby, które osiągnęły Sukces w życiu, a skoro tak to również i Ty możesz to zrobić, o ile przezwyciężysz swoje słabości i lęk i podejmiesz właściwe działanie.
Oto prosty fakt, który należy sobie uzmysłowić:
Nauczyliśmy się, jak przetrwać i funkcjonować w określonych warunkach, czujemy się pewni a przez to ten stan rzeczy staje się naszą „strefą komfortu”, w której potrafimy żyć i poruszać się w niej. To nasz stan „naturalności” z którego czerpiemy zadowolenie, lecz czy to jest wszystko, czego pragniemy?
A gdyby pojawiły się zmiany, nowe okoliczności, nowe środowisko, czy nauczylibyśmy się w niej żyć? Czy po pewnym czasie nie stałyby się dla nas „normalną codziennością”?
Należy uzmysłowić sobie, że lęk przed zmianami i obawa przed nieznanym powstrzymują Ciebie od dążenia do prowadzenia w pełni spełnionego i szczęśliwego życia w zgodzie z własnym Sercem i Umysłem:
Lęk przed zmianami i Obawa przed nieznanym = lęk przed życiem
Lęk przed życiem = marnowanie szans
Marnowanie szans = marnowanie potencjału
Marnowanie potencjału = brak szczęścia
Brak szczęścia = brak radości życia
Brak radości życia = brak spełnienia/sukcesu

Podsumowanie matematyczne:
Życie minus Lęk Przed Zmianami i Obawa przed Nieznanym = Szczęście/Spełnienie/Sukces 


Podsumowując: Podnieś się z kanapy, porzuć „strefę komfortu” i zacznij żyć odważniej,
otwórz się na nowe możliwości, wykorzystaj swójpotencjał i umiejętności i zacznij żyć pełnią życia.

Pamiętaj: zasługujesz na jak najwspanialsze życie i tak naprawdę nie masz nic do stracenia oprócz Lęku przez zmianami i Obawy przed nieznanym. 
Serdecznie pozdrawiam i życzę samych sukcesów :)

sobota, 18 marca 2017

Szczęście czy własna praca?

Gdy słyszysz lub widzisz kogoś, kto osiągnął jakiś Sukces, kto zrobił coś wyjątkowego, jak na to reagujesz? Twierdzisz, że miał szczęście? udało mu się? a może zaangażował się lub włożył w to własną, niejednokrotnie ciężką, pracę?

Bardzo wiele osób wierzy w los, przeznaczenie, wierzy, że coś się udaje lub nie, a do osiągnięcia sukcesu, realizacji marzeń, zdobycia wymarzonej pracy, potrzebne jest szczęście.
Wydaje się, że nie rozumieją, że tak naprawdę ma to niewiele wspólnego z tzw. przeznaczeniem, ale jest to własny wysiłek, często poświęcenie, porzucenie strefy komfortu dla osiągnięcia innych wartości.

Zapraszam do zapoznania się z tym nagraniem:


Pomyśl, czy Twoje osiągnięcia życiowe, czy wszystko, co zdobyłeś, było zasługą szczęścia czy może włożyłeś w to własną pracę?

Nie ukrywajmy, że wielcy ludzie sukcesu również nie urodzili się z posiadanymi umiejętnościami, często w dzieciństwie sprawiali wrażenie upośledzonych, aby ostatecznie dokonać wielkich odkryć bądź stworzyć miliardowe imperia.
Udało im się?
Jeśli chcesz myśleć tymi kategoriami to tak, ale sukces nie pojawił się znikąd lecz ciężko pracowali na niego, poświęcali się swoim ideom, angażowali i trwali przy swoich postanowieniach, aby osiągnąć swoje cele, swoje marzenia, swoje pragnienia.

Każdy, kto pragnie zmienić swoje życie, dokonać czegoś nowego, wyjątkowego, musi się w ten proces zaangażować i nie liczyć na szczęście, uwierzyć we własne siły i możliwości, konsekwentnie i wytrwale podążać w wybranym kierunku a sięgnie tego, do czego zmierza.

Życzę wytrwałości i powodzenia :)

niedziela, 12 marca 2017

Zarabianie w internecie - od czego zacząć?

Coraz więcej osób decyduje się na szukanie swoich możliwości zarobkowych przy wykorzystaniu internetu. Sądzę, że to bardzo dobry krok we właściwym kierunku, o ile podąża się po pewnym gruncie.

Internet otwiera niemal nieograniczone możliwości do działania i wykorzystują to zarówno firmy działające legalnie i zgodnie z prawem, jak i te podszywające się pod jedną z branż i wykorzystujące łatwowierność i często naiwność osób liczących na szybki zarobek bez pracy.

Wiele ze sposobów zarabiania w internecie umieściłem w swoim kursie - formularz zapisu znajduje się w prawym górnym rogu. Być może część opuściłem lub pominąłem, lecz skupiłem się na tych najczęściej spotykanych.

Od czego jednak należy rozpocząć swoją przygodę?
Jak zacząć, aby zarabiać a nie tracić, aby działać i osiągać sukcesy a nie pozwolić się "wkręcić" w coś nie do końca legalnego?

Od czego ja zacząłbym, gdybym dzisiaj startował?

Zapraszam na nagranie:


To oczywiście wstęp, jedynie sam początek, jednak czasami niezwykle istotny i mający wpływ na przyszłą działalność.
Nie sugeruję niczego konkretnego, jednak staram się dać coś do rozważenia, zastanowienia się aby później nie żałować straconego czasu.

Życzę powodzenia, udanego startu i samych sukcesów :)

niedziela, 5 marca 2017

Motywacja do samodzielnego działania

Motorem do działania jest odpowiednie nastawienie i motywacja.

Gdy czujemy chęci do działania, gdy czujemy wewnętrzną potrzebę, aby wykonać pewną akcję, gdy nasze "po co" jest wystarczająco silne, wówczas potrafimy sami wewnętrznie się zmotywować.

Bardzo wiele osób rozpoczynających bądź już działających w biznesie, oczekuje sygnałów, kierowania ich działaniem i potrzebują, aby ktoś "prowadził ich za rękę" i każdego dnia motywował.

Należy sobie uzmysłowić, że prowadząc interes na własną rękę, jesteśmy dla siebie szefem i pracownikiem i nie możemy oczekiwać, że ktoś za nas będzie rozwiązywał wszystkie problemy, szukał rozwiązania i odpowiadał na każde pytanie.
Każdy powinien działać samodzielnie i nie czekać lecz samemu szukać rozwiązania.

Oczywiście w trudnych sprawach i wówczas, gdy napotyka się problemy wykraczające poza nasze możliwości oraz wówczas, gdy są problemy w znalezieniu rozwiązania, należy szukać pomocy u innych osób, u Sponsora czy osoby Wprowadzającej, jednak nie należy bezczynnie czekać.
Komu najbardziej zależy na Sukcesie: Tobie czy osobie, która Ciebie zaprosiła do biznesu?

Zapraszam na krótkie nagranie:


Na własnym przykładzie pokazałem, że automotywacja i dążenie do celu pomaga w rozwiązywaniu problemów, zwłaszcza w początkowej fazie.
Bardzo istotne jest uzmysłowienie sobie, że nasze działania służy naszym interesom, że robimy coś dla siebie a nie dla jakiegoś pracodawcy, tworzymy własne źródło dochodu, tworzymy własny biznes.

Życzę Tobie samych sukcesów oraz powodzenia.