czwartek, 30 listopada 2017

Wciąż próbujesz i próbujesz a nie ma wyników?

Dlaczego często dzieje się tak, że osoby, które próbują coś zrobić, coś osiągnąć, zbudować swój biznes np. w MLM, stają w obliczu porażki i kończy się jedynie na próbie?

A może w niewłaściwy sposób już od początku podchodzą do danego zagadnienia?

Może niewłaściwe nastawienie tak kieruje ich poczynaniami, że kończą na próbie i kolejnej porażce?

Czy "próbowanie" a "zrobienie" oznacza dla nas to samo?

Wystarczy pytań, czas na odpowiedzi, dlatego zapraszam na moje krótkie nagranie.
Jest to materiał z live z facebooka:


Nie należy od początku zakładać, że jedynie spróbujemy coś zrobić, to nas niewłaściwie nastawia i już wstępnie przygotowuje na porażkę.
Sukces nie przychodzi sam, wymaga od nas poświęcenia, zaangażowania a nie jedynie próbowania.
Jeżeli podejmiemy decyzję, że TO zrobimy, wstajemy i robimy, a nie próbujemy.

Zdaję sobie sprawę, że dla pewnych osób jest to jedynie gra słowna, jednak ludzie odnoszący sukcesy są innego zdania.
Nie wierzysz? Posłuchaj wypowiedzi tych, którzy są tam, gdzie Ty chciałbyś się znaleźć i zapytaj, czy działali czy tylko próbowali?

Nie próbuj! Zrób TO!

Życzę Sukcesów i pozdrawiam :)



niedziela, 12 listopada 2017

Ile będę z tego miał ... czyli obiekcja w MLM nr 6

Gdy poszukujemy dla siebie pracy czy sposobu, aby zdobyć środki finansowe, niezwykle istotną sprawą dla większości osób jest wielkość uzyskanego dochodu. To realna kwota pojawiająca się na koncie wpływa na decyzję, czy podejmujemy się danego zajęcia czy nie.

Często dużo mniejsze znaczenie ma charakter czy czas pracy, gdyż jesteśmy często w stanie wykonywać zawód inny wykształcony, wykonywać pracę, którą trzeba się nauczyć, nabywać nowe umiejętności a nawet pracować poza ogólnie przyjętymi przedziałami czasowymi.

Z reguły te zasady są uniwersalne i dotyczą także zarabiania w internecie.
Tutaj również duża grupa kieruje się jedynie tym, ile można zarobić, często wpadając w pułapkę widząc rzekome zrzuty z dochodów zachęcające do przyłączenia się do procederu.
Oczywiście pojawiają się w pełni legalne oferty, jednak czy należy kierować się jedynie tym, ile można zarobić bez uwzględnienia czasu czy umiejętności?

Spotykam się często z pytaniem, ile można zarobić w MLM bądź ile ja już zarabiam, niewiele osób dopytuje się, ile czasu temu poświęcam bądź jakie czynności wykonuję, aby zarobić tyle a tyle.

Zapraszam na moje nagranie w którym wiele wyjaśniam:


Marketing sieciowy podlega tym samym prawom co biznes tradycyjny.
Wielkość dochodu jest wprost proporcjonalne do poświęconego czasu, zaangażowania, posiadanych umiejętności, partnerów biznesowych i wielu innych. Nie można porównywać tego do etatu, gdzie stawka jest ustalana z góry i tyle za swoją pracę otrzymujemy.
W MLM tak to nie działa, tutaj nie ma stałego gwarantowanego dochodu dopóki biznes nie nabierze właściwego rozmiaru i skali pozwalającej na stabilizację i stały przypływ środków finansowych.

W tym materiale ukazałem jak niewłaściwe jest oczekiwanie określonych kwot bez określenia własnego zaangażowania i właśnie dlatego ta obiekcja w MLM może być wykorzystana do określenia własnego celu ale nie może być traktowana jako kryterium oceny możliwości zarabiania.

Życzę samych sukcesów i powodzenia :)